Nowe technologie. Rzeczywistość wirtualna i rozszerzona, Metaverse, AI – sztuczna inteligencja i inne nieuniknione, potężne zjawiska, z którymi już dzisiaj masz styczność.
Turystyka przyszłości
Działania przygotowawcze do nowego panelu eksperckiego TURYSTYKA PRZYSZŁOŚCI oraz książki o digitalizacji i marketingu miejsc. To dalsze działania i konsekwencje I Conference&Expo Sądecka Turystyka / Turystyka Przyszłości i panelu eksperckiego dot. Marketingu miejsc i nowych technologii, który odbył się podczas tego eventu.
Przygotowania trwają
To tematy, nad którymi obecnie mocno pracuję przygotowując ramy książki o digitalizacji i marketingu miejsc oraz nowe panele eksperckie do II edycji eventu Turystyki Przyszłości. Będziemy prowadzić debaty, badania i wdrażać je w życiu codziennym by móc się przygotować na nadejście ich w momencie, gdy “trafią pod strzechy”. Dziś krótko, w formie quasi-prologu, bo temat jest niesłychanie głęboki i istotny…to przyszłość nasza, naszych dzieci, wnuków. Miejmy i pogłębiajmy świadomość jak to może wyglądać, jaki możemy a jakiego wpływu nie możemy mieć na to wszystko, co przed nami w kwestii nowych technologii.
Nowe technologie zmieniają świat
Od kilku lat mocno inspirują mnie tematy nowych technologii, i zmiany, które ich implementacja w nasze życie codzienne wnosi. Ma to wiele aspektów i płaszczyzn, na jakich należy je rozpatrywać. Od czysto praktycznych, ułatwiających życie codzienne i dających rozrywkę, przez społeczne, gdzie zmieniają totalnie relacje międzyludzkie, przez psychologiczne, zmieniające wręcz na poziomie chemicznym nasz umysł, po cywilizacyjne, zmieniające zależności WSZYSTKIEGO OD WSZYSTKIEGO w skali globalnej. […]
JAK ŚWIADOMIE UŻYWAĆ TYCH NARZĘDZI W ŻYCIU CODZIENNYM I ZAWODOWYM? SZANSE I ZAGROŻENIA.
Dwa podejścia
W kwestii szeroko rozumianego “nowego” ludzie od zawsze dzielili się na 2 grupy. Ciosając z grubsza – pierwszymi kierował strach, i obawy, w zmianach widzieli przede wszystkim zagrożenia. Drudzy byli raczej zafascynowani i ciekawi, widząc przede wszystkim możliwości, jakie owo “nowe” niesie. Jedni i drudzy często popełniali błąd zakładając zbyt ciasne uniformy skutkujące brakiem elastyczności, głuchotę na argumenty i zrozumienie drugiej strony, a także “obiektywne” i “zdroworozsądkowe” głosy umiarkowanej większości.
Własna odpowiedzialność
W kwestii nowych technologii nie możemy zapominać o jednym. To tylko, i aż narzędzie. I to jak zostanie użyte zależy w bardzo dużej mierze od nas. Oczywiście nie tylko, bo świat zewnętrzny pędzi kreując nasze środowisko i otoczenie co raz bardziej dynamicznym, i albo się dostosujemy albo będziemy wykluczeni jako konsumenci. Wyobraźmy sobie obecne np. funkcjonowanie z zanegowaniem potrzeby istnienia Internetu i dotykowych urządzeń mobilnych. A już idzie nowe, o czym więcej niebawem. […]
Jeszcze inaczej sprawa się ma w świecie biznesu. Tu w zasadzie wybór wg mnie jest mniej więcej taki:
W BIZNESIE
1. Albo zostajemy na peronie starego, przekonani o swoich racjach, patrząc, jak świat nam odjeżdża, a klienci odchodzą. Totalna strefa komfortu. Brak zagrożeń poza czysto teoretycznymi, zerowe szanse na rozwój
CASE:
- XVIII w. właściciele “tradycyjnych” zakładów pracy sabotujący wejście na rynek pierwszych maszyn parowych do zakładów mechanicznych i fabryk
- Stowarzyszenie woźniców konnych wyśmiewający pierwsze, bardzo awaryjne automobile
- Fotografowie sprzed “czasów ery cyfrowej”, wyśmiewający jakość pierwszych aparatów cyfrowych
2. Wsiadamy do pociągu zmian technologicznych nadążając za konkurencją, wtapiając się w średnią. Duża strefa komfortu, małe możliwości wybicia się i rozwoju.
CASE: 95% biznesu
3. Znajdujemy niszę, w której nowe technologie jeszcze nie są rozpowszechnione i kreujemy środowisko układając z klocków nowych technologii swój świat. Mała strefa komfortu, duże ryzyko, duże możliwości zarabiania i duże możliwości strat.
CASE: Niecałe 5% biznesu
4. Tworzymy nowe technologie, wyznaczamy trendy, potencjalnie zgarniamy całą pulę. Brak strefy komfortu, wielkie ryzyko, zwłaszcza przy małym lub żadnym doświadczeniu. W razie sukcesu jednak jesteśmy w miejscu, gdzie sky is the limit. Droga dla niewielu, pełna wyrzeczeń i przeciwności. Ale Musk, Bezos czy Branson pokazali, że da się. Inną sprawą jest jakimi kosztami, niemniej się da.
CASE: 0,0001% biznesu
Inspiracje i literatura:
- Wirtualna Rzeczywistość – Doznanie na żądanie – Jeremy Bailenson
- METAWERSUM – Jak internet przyszłości zrewolucjonizuje świat i biznes – Matthew Ball
